Cukrzyca

Lista tematów:
CO TO JEST CUKRZYCA?
SYMPTOMY CUKRZYCY
STAN PRZEDCUKRZYCOWY
CUKRZYCA TYPU 1 (INSULINOZALEŻNA)
CUKRZYCA TYPU 2 (INSULINONIEZALEŻNA)
CUKRZYCA CIĄŻOWA
OBRAZ STATYSTYCZNEGO DIABETYKA
GLUKAGON
HEMOGLOBINA GLIKOWANA HbA1c
INSULINA
INSULINOOPORNOŚĆ
ZESPÓŁ METABOLICZNY
CUKRZYCA W POLSCE I NA ŚWIECIE

CO TO JEST CUKRZYCA?

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=PcF1YcVcAZg[/youtube]

Cukrzyca jest chorobą metaboliczną, co oznacza, że zaburzenia z nią związane dotyczą przemiany materii. W przypadku cukrzycy nieprawidłowości dotyczą głównie metabolizmu cukrów, a spowodowane są brakiem, bądź niedostateczną ilością insuliny. Insulina jest hormonem, który umożliwia efektywne wykorzystywanie glukozy pochodzącej z pożywienia do prawidłowego odżywiania organizmu.

Rozróżniamy dwa typy cukrzycy – typ 1, cukrzyca insulinozależna, nazywana niekiedy cukrzycą młodzieńczą oraz typ 2, cukrzycy insulinoniezależna, charakterystyczna dla osób starszych. Jako odrębny typ choroby można wyróżnić cukrzycę ciążową, diagnozowaną u kobiet spodziewających się dziecka, zazwyczaj po 20 tygodniu ciąży na podstawie testu tolerancji glukozy.

Cukrzyca (typ 1 i 2) jest chorobą przewlekłą, nieuleczalną co oznacza, że nie ma lekarstwa, które pozwoliłoby na całkowity powrót do zdrowia, można ją jednak leczyć, ze świadomością, że proces ten będzie musiał trwać do końca życia.

Cukrzycę nazwać można chorobą interdyscyplinarną – sama w sobie jest przyczyną wielu niekorzystnych procesów zachodzących w oczach, nerkach, naczyniach krwionośnych, sercu czy mózgu chorego. Dlatego leczenie cukrzycy, zwłaszcza tej długoletniej, zawsze rozszerza się na kolejne specjalizacje – okulistykę, kardiologię czy nefrologię. Chorzy powinni być pod opieką całych zespołów terapeutycznych (diabetolog, kardiolog, nefrolog, neurolog, okulista, ortopeda, rehabilitant, psychiatra, pielęgniarka edukacyjna) gdyż tylko takie kompleksowe podejście do choroby pozwala na to, by nad nią dobrze zapanować, de facto – dobrze leczyć. Niestety zarówno w Polsce, jak i na świecie leczenie cukrzycy pozostawia wiele do życzenia. Z jednej strony brak nam profesjonalnego, czyli zintegrowanego podejścia do choroby, z drugiej strony wśród pacjentów jest bardzo nikła świadomość powikłań, jakie ona ze sobą niesie, co nie motywuje ich do przestrzegania zasad terapii.

Cukrzyca pozostaje jedną z głównych przyczyn zgonów w krajach rozwiniętych (po chorobach kardiologicznych i nowotworowych). Z roku na rok zapada na nią coraz więcej osób.

Z inicjatywy Światowej Organizacji Zdrowia dzień 14 listopada jest Światowym Dniem Walki z Cukrzycą.

SYMPTOMY CUKRZYCY

Typ 1 cukrzycy:
bardzo wzmożone pragnienie
częste oddawania moczu
utrata wagi
senność, apatia
chudnięcie
nudności
zapach acetonu (jabłek) w wydychanym powietrzu
zaburzenia widzenia
W sytuacji występowania w/w objawów należy skontrolować poziom cukru we krwi oraz w moczu. W cukrzycy typu 1 poziom glikemii przy rozpoznaniu choroby zazwyczaj znacząco przekracza normę (300 mg/dl – 500 mg/dl i więcej), zawsze pojawia się cukier i aceton w moczu.

Typ 2 cukrzycy:
zaburzenia widzenia
świąd skóry
wzmożone pragnienie
częstsze oddawania moczu
mrowienie w stopach
zmienność nastroju
skłonność do czyraków
zmiany grzybicze
powolne gojenie się ran
stałe zmęczenie i osłabienie
trudne w leczeniu zakażenia jamy ustnej (pleśniawki, zakażenia drożdżakowe)

Cukrzycę typu 2 także diagnozuje się na podstawie badanie poziomu glukozy we krwi. Glikemie są zawyżone, ale nie tak wysokie, jak w przypadku „jedynki”. Zwykle utrzymują się w przedziale 200 mg/dl – 300 mg/dl, co kwalifikuje do leczenia doustnymi lekami przeciwcukrzycowymi.

STAN PRZEDCUKRZYCOWY

Stan przedcukrzycowy diagnozowany jest wówczas, kiedy poziomy glikemii są podwyższone, jednak jeszcze nie tak wysokie, by rozpoznać cukrzycę. Innymi słowy jest to taki etap przejściowy pomiędzy stanem zdrowia a cukrzycą, kiedy organizm już wykazuje upośledzoną tolerancję glukozy. Zdiagnozowanie stanu przedcukrzycowego to światło ostrzegawcze, informujące o bardzo dużym prawdopodobieństwie rozwinięcia cukrzycy typu 2. Jest to jednocześnie ten moment, kiedy można jeszcze zmienić styl odżywiania, schudnąć, rozpocząć aktywność fizyczną i w ten sposób zapobiec lub chociaż odsunąć w czasie zachorowanie na cukrzycę. Szereg badań prowadzonych głównie w Stanach Zjednoczonych potwierdza, że redukcja wagi już o 5-7% znacząco zmniejsza ryzyko rozwinięcia choroby.

O stanie przedcukrzycowym mówimy wówczas, kiedy poranne glikemie (na czczo) mieszczą się w przedziale 100 – 125 mg/dl, natomiast dwie godziny po doustnym obciążeniu glukozą (75g) kształtują się w przedziale 140 – 199 mg/dl.

CUKRZYCA TYPU 1 (INSULINOZALEŻNA)

Cukrzyca typu 1 stanowi ok. 10% wszystkich przypadków zachorowań na świecie. Dawniej nazywana była cukrzycą młodzieńczą, gdyż najczęściej dotyka osoby przed 30 rokiem życia, głównie dzieci i młodzież. Charakteryzuje się bezwzględną koniecznością przyjmowania insuliny, w przeciwnym razie w krótkim czasie może się zakończyć śmiercią (długość życia bez przyjmowania insuliny wynosi kilka miesięcy).

To typ cukrzycy, który jest „niezawiniony” – nie mamy wpływu na zachorowanie i nie możemy mu zapobiegać. Cukrzyca typu 1 jest chorobą autoimmunologiczną, co oznacza, że układ odpornościowy chorego zniszczył własne komórki beta wysp Langenharsa trzustki, odpowiedzialne za produkcję insuliny. W wyniku zniszczenia komórek beta chory pozbawiony jest niezbędnego do życia hormonu, jakim jest insulina. Zatem musi on być dostarczany zewnętrznie, w postaci iniekcji (mimo wielu prób nie udało się wyprodukować insuliny w postaci tabletek czy w formie wziewnej, zatem zastrzyki to, jak do tej pory, jedyny sposób na podanie tego hormonu).

Cukrzyca typu 1 jest chorobą trudną do „przegapienia”, jej objawy są tak uciążliwe, że po kilku dniach/tygodniach zmuszają chorego do wizyty u lekarza. Najbardziej charakterystyczne symptomy cukrzycy typu 1 to wzmożone pragnienie oraz bardzo częste oddawanie moczu. Nie mówimy tutaj o pragnieniu, jakie odczuwamy wszyscy w upalny dzień, ale o sytuacji, kiedy nieustannie towarzyszy nam suchość w ustach, niezależnie od temperatury i ilości spożytych już płynów. O cukrzycy świadczyć może szybkie chudnięcie osoby, która nie jest na diecie, senność, brak apetytu, suchość skóry.

W momencie diagnozy glikemie bywają bardzo wysokie, nawet przekraczające 500 mg/dl, w moczu chorego pojawia się cukier oraz ciała ketonowe.

CUKRZYCA TYPU 2 (INSULINONIEZALEŻNA)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=z5xzNe6mPyw[/youtube]

Cukrzyca typu 2, oprócz podobnej nazwy, niewiele ma wspólnego z cukrzycą typu 1. Przede wszystkim zazwyczaj dotyka ona osoby starsze (choć w ostatnich latach lawinowo rośnie liczba dzieci i młodzieży z „dwójką”) i nie zawsze wiąże się z koniecznością przyjmowania insuliny. Jest to zdecydowanie najczęściej występujący typ cukrzycy, zarówno w Polsce jak i na świecie (około 90% przypadków). Cukrzyca typu 2 określana jest jako choroba cywilizacyjna – charakterystyczna dla współczesnych społeczeństw. Bardzo często jest spowodowana nadwagą i otyłością, siedzącym trybem życia, dietą opartą głównie na węglowodanach i produktach przetworzonych.

W przypadku cukrzycy typu 2 nie mamy do czynienia z brakiem insuliny, ale z jej niedoborem – trzustka produkuje insulinę, ale zazwyczaj jest jej zbyt mało by pokryć dzienne zapotrzebowanie organizmu.

Z cukrzycą typu 2 ściśle wiąże się określenie insulinooporności, które oznacza zmniejszenie wrażliwości tkanek na insulinę. W sytuacji oporu tkanek na insulinę organizm jest zmuszony do produkcji zwiększonej ilości hormonu i z czasem przestaje sobie z tym radzić. Paradoksalnie chorzy na cukrzycę typu 2 mają zazwyczaj bardzo wysoki poziom insuliny we krwi, ale nie jest ona w stanie prawidłowo przenikać do komórek, tylko krąży wraz z krwią.

Leczenie cukrzycy typu 2 nie jest tak oczywiste, jak typu 1, w którym od momentu zachorowania wprowadza się insulinę. Części chorych (szczególnie tym z krótkim stażem) rekomenduje się zmianę stylu życia – ograniczenie spożywania węglowodanów, wysiłek fizyczny, redukcję masy ciała. Część pacjentów jest zmuszona przyjmować doustne leki przeciwcukrzycowe (hipoglikemizujące), a część insulinę. Cukrzyca typu 2 ma charakter postępujący, co oznacza, że w pierwszym momencie wystarcza zazwyczaj zmiana stylu życia, po latach konieczna staje się insulinoterapia i nie wynika to z błędów pacjenta, ale z faktu rozwijania się choroby.
Cukrzyca typu 2 bardzo często wykrywana jest przypadkiem, w odróżnieniu od typu 1, pacjent nawet przez kilka lat może nie zdawać sobie sprawy z tego, że jest chory. Dzieje się tak dlatego, że trzustka produkuje insulinę, i choć z powodu insulinooporności nie działa ona efektywnie, jednak funkcjonowanie organizmu nie jest aż tak zaburzone, jak w przypadku typu 1, zatem i objawy są zdecydowanie słabsze, często nie skłaniają pacjenta do wizyty kontrolnej u lekarza. Chorzy z typem 2 nie odczuwają zazwyczaj bardzo wzmożonego pragnienia, nie chudą. Mogą natomiast uskarżać się na suchość skóry, senność, zaburzenia widzenia a w przypadku mężczyzn – zaburzenia erekcji. W Polsce żyje około 2,5 mln diabetyków, szacuje się, że 30 % z nich nie zdaje sobie sprawy z choroby.

CUKRZYCA CIĄŻOWA

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=lWVrN4j8o10[/youtube]

Mianem cukrzycy ciążowej określa się zaburzenia tolerancji glukozy, które po raz pierwszy pojawiły się w trakcie ciąży. Ich przyczyną są zmiany metaboliczne i hormonalne wywołane ciążą, które prowadzą do insulinooporności. Ponad 95% pacjentek z cukrzycą ciążową po porodzie ma prawidłową tolerancję glukozy, w nielicznych przypadkach od razu rozwija się u nich cukrzyca typu 2.

Podczas pierwszej wizyty kontrolnej w czasie ciąży ginekolog powinien zlecić badanie glikemii na czczo. Jeśli wynik jest prawidłowy – poniżej 100 mg/dl, wówczas kolejne badanie w kierunku cukrzycy ciążowej powinno być wykonane między 24 a 28 tygodniem ciąży. Bada się wówczas glikemię z krwi żylnej godzinę po doustnym obciążeniu roztworem z 50 g glukozy. Wynik powyżej 180 mg/dl świadczy o cukrzycy ciążowej, natomiast jeśli pomiar mieści się w zakresie 140 – 180 mg/dl konieczne jest przeprowadzenie kolejnego testu – obciążenie 75 g glukozy. Jeżeli po 2 godzinach od wypicia roztworu glikemia wynosi powyżej 140 mg/dl wówczas rozpoznaje się cukrzycę ciążową.

Cukrzycę ciążową leczy się odpowiednią dietą, dostosowaną do tygodnia ciąży. Za pomocą diety dąży się do tego, aby godzinę po posiłku glikemia nie przekraczała 140 mg/dl, natomiast 2 godziny po posiłku – 120 mg/dl. Glikemie ranne powinny być dwucyfrowe – między 60 a 99 mg/dl. W nielicznych przypadkach konieczne jest wprowadzenie insuliny.

Cukrzyca ciążowa ma wpływ na przebieg ciąży – może powodować zwiększenie płynu owodniowego, obumarcie wewnątrzmaciczne płodu czy makrosomię (nadmierną masę płodu). Dzieci kobiet, które w czasie ciąży miały zdiagnozowaną cukrzycę mają zwiększone ryzyko nadwagi i otyłości w dzieciństwie i okresie dorosłości oraz większe ryzyko rozwinięcia cukrzycy typu 2.

Dla matki cukrzyca ciążowa bywa prognostykiem rozwoju cukrzycy typu 2 w ciągu 15 – 20 lat od porodu. Dlatego też kobiety z cukrzycą ciążową powinny po porodzie rozpocząć prewencję choroby – zmienić dietę – unikać węglowodanów prostych, żywności mocno przetworzonej, nadmiaru tłuszczu; prowadzić aktywny tryb życia, kontrolować masę ciała, nie dopuszczać do hipercholesterolemii.

OBRAZ STATYSTYCZNEGO DIABETYKA

Na podstawie informacji z raportu „Społeczny obraz cukrzycy”, jaki powstał w wyniku badania TNS OBOP z 2010 roku, można nakreślić „polskiego diabetyka portret własny”.

Jest to osoba pomiędzy 50 a 70 rokiem życia, z wykształceniem średnim, rencista lub emeryt, mieszkający w małym mieście do 50 tys mieszkańców. Z raportu wynika, że na cukrzycę w Polsce częściej chorują kobiety niż mężczyźni, co nie do końca jest prawdą. Ilość chorych kobiet i mężczyzn jest podobna, natomiast kobiety są częściej diagnozowane (są bardziej zdyscyplinowane, nie unikają badań kontrolnych, mają większą świadomość potrzeby troski o zdrowie niż panowie). Mężczyźnie natomiast będą przeważać w grupie osób, które mają cukrzycą, ale nie są tego świadome.

Średnia waga polskiego diabetyka wynosi 79 kg, przy średnim wzroście 165 cm, przy czym kobiety ważą przeciętnie 76 kg przy wzroście 161 cm, mężczyźni 85 kg przy 173 cm wzrostu. Wskaźnik masy ciała dla kobiet (BMI) wynosi 30 kg/m2, co oznacza I stopień otyłości, dla mężczyzn zaś 28 kg/m2, co wskazuje na nadwagę.

Blisko połowa diabetyków (48%) stosuje tabletki przeciwcukrzycowe, 28% insulinę, 24% insulinę wraz z tabletkami, 18% leczy się za pomocą diety i wysiłku fizycznego. Diabetycy deklarują wizyty u diabetologa co trzy miesiące, choć co 10 chory nigdy nie był u tego specjalisty, leczy się powiem u lekarza pierwszego kontaktu.

Rozpoznanie cukrzycy u większości chorych było przypadkowe i następowało podczas rutynowej wizyty kontrolnej. Co trzeci badany zgłosił się do lekarza z objawami cukrzycy, które go zaniepokoiły. Diabetycy deklarują, że diagnoza wiązała się dla nich z silnym stresem, nawet depresją, z czasem jednak się z nią oswoili, do tego stopnia, że co trzeci chory nie widzi większych zmian w swoim życiu spowodowanych cukrzycą.

Źródłem informacji o chorobie najczęściej jest lekarz, a w drugiej kolejności broszurki i ulotki, jakie chorzy dostają w poradniach diabetologicznych. To co najbardziej interesuje chorych w temacie cukrzycy dotyczy raczej wszelkiego rodzaju nowinek i innowacji, jak pompa insulinowa czy prace nad wziewną insuliną, zdecydowanie mniej interesują się tym, jak funkcjonować z chorobą w codziennym życiu i jak przełożyć teorię o chorobie na praktykę. Nie najgorzej wygląda u polskich diabetyków samokontrola – 91% chorych deklaruje samodzielne pomiary glikemii, 70% prowadzi dzienniczek samokontroli, 57% pamięta o pomiarach ciśnienia tętniczego. Prawie połowa stosuje dietę cukrzycową, a 31% łączy leczenie z aktywnością fizyczną.

Dosyć nikłe jest wiedza polskich diabetyków na temat przyczyn zachorowania na cukrzycę. Jako najważniejszy czynnik wskazują oni na obciążenie genetyczne, natomiast mówiąc o stylu życia, mają na myśli raczej stres niż złe nawyki żywieniowe i brak ruchu.

GLUKAGON

Glukagon jest hormonem o działaniu przeciwstawnym do insuliny – insulina obniża stężenie glukozy we krwi, glukagon je podnosi. Jest wytwarzany w komórkach alfa trzustki. Glukagon umożliwia uwalnianie zapasów glukozy znajdujących się w trzustce oraz uruchamia produkcję glukozy z białek. W zdrowym organizmie poziomy tych dwóch hormonów doskonale się uzupełniają – kiedy poziom insuliny jest wysoki, wówczas poziom glukagonu jest niski.

Z punktu widzenia diabetyków najważniejsze jest to, że glukagon jest podawany osobom, które w wyniku hipoglikemii straciły przytomność. Podawanie w takiej sytuacji np. słodkiego napoju może skutkować zakrztuszeniem, dlatego najbezpieczniejszą i najszybszą metodą jest wykonanie zastrzyku z glukagonu. Glukagon można kupić w aptece bez recepty, należy przechowywać go w lodówce. Diabetycy powinni zabierać go ze sobą na wszelkie wycieczki (np. rowerowe) czy wyjazdy, a jeżeli mają dużą skłonność do niedocukrzeń – zawsze nosić go ze sobą. Ważne jest to, aby osoby nam towarzyszące – czy to domownicy, czy koledzy z pracy, towarzysze podróży itd. wiedzieli, jak należy podać glukagon. Zaleca się podawanie 0,1 – 0,2 mg glukagonu na każde 10 kg masy ciała chorego. Efekt działania hormonu zaczyna się po 10 minutach i może utrzymywać się do godziny czasu. Jeżeli po 10 – 15 minutach od podania glukagonu osoba nie odzyskała przytomności należy wezwać pogotowie. Nie ma znaczenia, czy glukagon podawany jest podskórnie czy domięśniowo – nie wpływa to na efektywność jego działania. Skutkami ubocznymi zastosowania glukagonu mogą być wymioty oraz nudności, dlatego należy unikać dużej ilości jedzenia po epizodzie hipoglikemii i użyciu glukagonu, aby nie potęgować tych niepożądanych dolegliwości.

HEMOGLOBINA GLIKOWANA HbA1c

Oznaczanie hemoglobiny glikowanej (HbA1c) jest obecnie powszechnie stosowane dla oceny stopnia wyrównania cukrzycy. W latach ’90 ubiegłego wieku hemoglobina glikowana zyskała miano „złotego standardu” monitorowania leczenia choroby oraz oceny ryzyka jej powikłań wpisując się tym samym w kalendarz badań podstawowych diabetyków.

Z biochemicznego punktu widzenia hemoglobina glikowana powstaje wskutek nieenzymatycznego przyłączenia glukozy do wolnych grup aminowych białek w cząsteczce hemoglobiny. Połączenie białka z glukozą jest nieodwracalne, trwa tak długo, jak długo żyją krwinki czerwone.

Dla diabetyków „techniczna” strona tego zagadnienia ma mniejsze znaczenie, a najbardziej istotne jest to, że odsetek hemoglobiny glikowanej odzwierciedla średnie dobowe stężenie glukozy we krwi w ciągu ostatnich 90-120 dni. Inaczej mówiąc, badanie to świadczy o tym, w jakim stopniu była kontrolowana/leczona cukrzyca w czasie ostatnich 3-4 miesięcy (przedział czasowy zależy tutaj od czasu przeżywania krwinek czerwonych, co jest kwestią indywidualną dla każdego człowieka). Dla chorych oraz lekarzy jest to zatem narzędzie retrospektywnej oceny stosowanego leczenia. Zbyt niskie wyniki badania świadczą o często występującej hipoglikemii, czyli o niskich poziomach glukozy we krwi, zbyt wysokie – o hiperglikemii, czyli cukrach zbyt wysokich.

Na wynik badania największy wpływ mają ostatnie dwa tygodnie poprzedzające pomiar, o czym warto pamiętać przy interpretacji wyniku. Nieco podwyższony może być spowodowany np. infekcją w okresie bezpośrednio poprzedzającym badanie.

Wartość hemoglobiny glikowanej można „przełożyć” na średnią glikemię w czasie, którego badanie dotyczy. Związek pomiędzy odsetkiem HbA1c ze średnim stężeniem glukozy w osoczu przedstawia poniższa tabelka:

HbA1c(%)
Średnie stężenie glukozy w osoczu

mg/dl

6
135

7
170

8
205

9
240

10
275

11
310

12
345

Jeżeli mamy hemoglobinę glikowaną na poziomie 8% oznacza to, że średnia dobowa naszych cukrów wyniosła 205 mg/dl. Często chorzy są zaskoczeni wysokim wynikiem twierdząc, że podczas codziennej kontroli glikemii na glukometrze osiągali znacznie niższe wartości, niż ten przykładowy 205 mg/dl. Trzeba tutaj pamiętać, że pomiar glukometrem jest pomiarem jednostkowym, dotyczącym konkretnej chwili, natomiast HbA1c odzwierciedla średnią z dłuższego okresu czasu. Z tego też powodu nie jest to badanie doskonałe – świadczy o średnich stężeniach glukozy we krwi, a jak wiadomo średni dobry wynik może być wypadkową glikemii bardzo wysokich i bardzo niskich. Średnią glikemii 124 mg/dl można uzyskać z czterech kolejnych pomiarów, kiedy jeden wyniósł 270 mg/dl, drugi 120 mg/dl, trzeci 50 mg/dl a czwarty 56 mg/dl. Wśród tych wartości tylko jedna – 120 mg/dl jest prawidłowa. Warto pamiętać o tym ograniczeniu tego badania, choć należy przyznać, że w większości przypadków jest ono miarodajną oceną postępowania chorego.
Wartości referencyjne poziomu hemoglobiny glikowanej są różne dla różnych grup chorych. Najbardziej wyśrubowane dla kobiet w ciąży z cukrzycą ( zalecana wartość poniżej 6%) oraz dla dzieci i młodzieży leczonych za pomocą osobistej pompy insulinowej (pomiędzy 6% a 6,5 %). Dla osób w podeszłym wieku, z typem 2 cukrzycy zalecenia co do odsetka HbA1c są nieco bardziej „liberalne”, wynik w granicach 7 % jest jak najbardziej akceptowalny.

Znając wartość HbA1c sami możemy ocenić swoje wyrównanie cukrzycy, czyli efektywność leczenia:

4-6% – wartości prawidłowe, występują u osób zdrowych

do 7% – dobre wyrównanie cukrzycy, zagrożenie powikłaniami jest bardzo małe

do 8% – średnie wyrównanie cukrzycy, zwiększa ryzyko zmian na danie oczu po 10-15 latach choroby

do 10% – złe wyrównanie cukrzycy, możliwość występowania zmian narządów jest bardzo duża

powyżej 10% – bardzo złe wyrównanie cukrzycy, powikłania narastają lawinowo

Jest wiele badań które potwierdzają, że im wyższy wskaźnik HbA1c u pacjentów tym większe jest ryzyko rozwinięcia późnych powikłań cukrzycowych. Zatem monitorowanie hemoglobiny glikowanej to nie tylko retrospektywny podgląd skuteczności naszego leczenia, ale także prognostyk na przyszłość – jaka będzie nasza kondycja zdrowotna za kilka/kilkanaście lat.

Samo badanie jest dzisiaj badaniem standardowym, wykonywanym w większości laboratoriów, zazwyczaj wymaga pobrania krwi żylnej. Niektórzy diabetolodzy a także lekarze pierwszego kontaktu dysponują specjalnymi aparatami do pomiaru HbA1c – wówczas badanie można przeprowadzić podczas wizyty kontrolnej (krew pobierana jest z palca). U osób z chwiejną cukrzycą, dzieci i młodzieży powinno być wykonywane co 3 miesiące, u chorych w starszym wieku z cukrzycą bardziej stabilną – raz na pół roku.

INSULINA

Insulina jest hormonem anabolicznym, który odpowiada za regulację poziomu glukozy we krwi. Dzięki insulinie do komórek organizmu przedostają się substancje odżywcze czyli glukoza. Bardzo często insulina jest określana mianem klucza, który „otwiera” komórkę na pokarm. Jeżeli tego klucza zabraknie (brak insuliny lub jest jej zbyt mało) wówczas glukoza z posiłków nie przenika do komórek tylko krąży we krwi. To tłumaczy, dlaczego parametrem wskazującym na cukrzycę jest pomiar glukozy (cukru) we krwi.

Insulina produkowana jest przez komórki beta wysp trzustki, tzw wysp Langerhansa. W zdrowym organizmie impulsem do wyrzutu insuliny do krwi jest wzrastający poziom glukozy po posiłku.

Odkrycie insuliny w 1922 roku przez dwóch uczonych Fredericka Bantinga i Charlsa Besta okazało się przełomem w leczeniu cukrzycy, która do tej pory była chorobą śmiertelną, a także przełomem w historii medycyny, o czym świadczy Nagroda Nobla przyznana Bantingowi w roku 1923. Przed erą insuliny chorzy z cukrzycą typu 1 przeżywali kilka miesięcy. Wynalezienie insuliny w jakiś sposób zmieniło klasyfikację cukrzycy z choroby śmiertelnej na chorobę przewlekłą. Przy czym należy pamiętać, że insulina nie jest lekarstwem na cukrzycę w powszechnym rozumieniu słowa „lekarstwo”. Jej przyjmowanie nie sprawi, że chory powróci do zdrowia. Insulina jedynie łagodzi skutki cukrzycy i chroni przed powikłaniami choroby oraz przed śmiercią.

INSULINOOPORNOŚĆ

Insulinooporność jest to zmniejszenie wrażliwości mięśni oraz tkanki tłuszczowej na działanie insuliny. Insulinooporność jest jedną z głównych przyczyn rozwinięcia cukrzycy typu 2 oraz cukrzycy ciążowej, może także pojawić się u osób z cukrzycą typu 1 w wyniku wielu lat trwania choroby.

Insulinooporność jest warunkowana genetycznie oraz środowiskowo. Za czynniki środowiskowe, a więc takie na które mamy wpływ, a które zwiększają ryzyko insulinooporności uważa się: otyłość, zespół metaboliczny oraz niską aktywność fizyczną. Uwarunkowania genetyczne to między innymi zespół policystycznych jajników.

Insulinooporność jest zazwyczaj pierwszym prognostykiem pojawienia się cukrzycy typu 2. W początkowym okresie organizm radzi sobie ze zmniejszoną wrażliwością na insulinę produkując większe ilości tego hormonu. Z czasem zdolności organizmu się wyczerpują – nie jest w stanie produkować tyle insuliny, ile potrzebuje organizm – wówczas pojawia się podwyższony poziom glukozy we krwi i diagnozowana jest cukrzyca typu 2. Paradoksalnie diabetycy z typem 2 cukrzycy mogą mieć bardzo wysoki poziom insuliny w organizmie, ale z powodu insulinooporności nie potrafią jej wykorzystać. W takiej sytuacji konieczne są leki hipoglikemizujace, które pozwalają na efektywne wykorzystanie krążącej we krwi insuliny.

Insulinooporność sama w sobie nie jest zatem jednostką chorobową, ale może przyczynić się do chorób takich jak cukrzyca, choroby sercowo – naczyniowe czy nawet choroby nowotworowe.

Insulinooporność ma negatywny wpływ także na metabolizm tłuszczów – powoduje wzrost stężenia trójglicerydów oraz złego cholesterolu.

Widocznym znakiem insulinooporności jest sylwetka typu „jabłko” – z dużym nagromadzeniem tkanki tłuszczowej w okolicy talii, a mniejszym w okolicach bioder.
ZESPÓŁ METABOLICZNY

Mianem zespołu metabolicznego określa się szereg czynników podwyższonego ryzyka rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, miażdżycy oraz cukrzycy typu 2. Szacuje się, że dotyczy on co piątego Polaka, nieco częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn, ryzyko zespołu metabolicznego wzrasta wraz z wiekiem.

Zespół metaboliczny diagnozuje się wówczas, gdy u pacjenta występuje:
otyłość brzuszna – obwód talii u mężczyzn przekracza 94 cm, u kobiet – 80 cm

oraz dodatkowo przynajmniej dwa z niżej wymienionych zaburzeń:
poziom trójglicerydów > 150 mg/dl lub leczenie dyslipidemii
cholesterol HDL (dobry cholesterol): < 40 mg/dl u mężczyzn; < 50 mg/dl u kobiet lub leczenie dyslipidemii
ciśnienie tętnicze powyżej 130/85 mm Hg lub leczenie nadciśnienia tętniczego
glikemia na czczo > 100 mg/dl lub leczenie cukrzycy typu 2

Zespół metaboliczny podobnie jak insulinooorność nie jest chorobą, ale zwiększa ryzyko rozwinięcia wielu z nich. Nierozpoznany i nie leczony przyczynia się do dalszych problemów zdrowotnych, takich jak cukrzyca, nadciśnienie, choroba niedokrwienna serca a w jej konsekwencji udar, zawał bądź niewydolność serca)

Najważniejszym składnikiem zespołu metabolicznego – składnikiem sine qua non – jest otyłość brzuszna, którą „widać gołym okiem”, jest to bowiem sylwetka typu „jabłko”. W tym typie otyłości tkanka tłuszczowa gromadzi się nie tylko podskórnie w okolicach talii, otłuszczone stają się także organy wewnętrzne – wątroba, trzustka oraz tętnice. Otyłość brzuszna ściśle wiąże się z insulinoopornością, a stąd już niedaleka droga do cukrzycy typu 2. Insulinooporność zaburza także metabolizm tłuszczów, podnosi poziom „złego” i obniża poziom „dobrego” cholesterolu (dlatego składnikami zespołu metabolicznego są parametry lipidowe – trójglicerydy i cholesterol). W wyniku zaburzeń lipidowych dochodzi do zmniejszania światła tętnic i żył, czego konsekwencją może być zawał lub udar. Wszystkie czynniki zespołu metabolicznego są ze sobą mocno powiązane a ich początek bierze się z otyłości – głównie nadmiaru tkanki tłuszczowej na brzuchu.

Dobra wiadomość jest taka, że zespół metaboliczny w dużej mierze jest zależny od trybu życia, mamy zatem wpływ na jego występowanie.

Działanie protekcyjne polega na:
utrzymywaniu właściwej masy ciała
unikanie tłuszczów nasyconych – pochodzenia zwierzęcego
aktywności fizycznej
unikaniu palenia papierosów
ograniczaniu ilości soli
CUKRZYCA W POLSCE I NA ŚWIECIE

W skali światowej cukrzyca dotyczy 250 mln osób
Przewiduje się, że w roku 2030 liczba chorych zwiększy się do 380 mln
Co roku na cukrzycę typu 1 zapada około 70 000 dzieci w wieku poniżej 15 lat
Cukrzyca jest jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych, jako jedyna choroba niezakaźna została uznana przez Światową Organizację Zdrowia za epidemię
Cukrzyca co roku zbiera podobne żniwo jak AIDS
co 5 sekund jedna osoba na świecie zapada na cukrzycę, co 10 sekund ktoś umiera z powodu powikłań choroby
Liczba chorych i w Polsce i na świecie sukcesywnie rośnie
W Polsce na cukrzycę choruje ponad 2,5 mln osób, z czego około 10% stanowi cukrzyca typu 1, pozostałe 90% reprezentują pacjenci z typem 2. Szacuje się, że 30% chorych (cukrzyca typu 2) nie zdaje sobie sprawy z tego faktu
W Polsce jedynie kilka procent chorych na dostęp do najnowocześniejszych terapii (brak refundacji, brak dostępu do specjalistów)
Leczenie cukrzycy w Polsce pochłania 2,5 mld zł rocznie, 20% tej sumy to wydatki związane z leczeniem przewlekłych powikłań choroby
Wydatki na cukrzycę w Polsce są trzykrotnie niższe niż w państwach Starej Unii

 

/p